Ilona i Łukasz | fotograf ślubny Lubin

Tym razem zapraszam Was do Lubina gdzie miałem okazję fotografować ślub cywilny i wesele Ilony i Łukasza.
Ślub cywilny w USC Lubin
Nie wiem jak to się stało, ale do tej pory w mojej karierze fotografa ślubnego nie fotografowałem jeszcze nigdy w Lubinie. Mam nadzieje, że to się zmieni, tym bardziej, odkąd zbudowano trasę S3. Teraz czas przejazdu z Jawora do Lubina to jak wyskoczyć po bułki na sąsiednie osiedle. Kolejny raz siedzę nad tekstem opisującym ślub na którym byłem i oczywiście w głowie pustka. Ile można pisać, że wszyscy byli szczęśliwi, goście piękni, para młoda cudowna. Pomijam fakt, że ciężko coś opisać co odbyło się kilka miesięcy temu. Pisząc ten tekst, w tle puściłem sobie muzykę Boba Marleya i chyba w takim rytmie przebiegała ta uroczystość. Było spokojnie, były łzy wzruszenia, były uśmiechy. Można by to określić jednoznacznie Positive Vibration. Ślub cywilny charakteryzuje się tym, że jest to zawsze szybka uroczystość. W tych piętnastu minutach następuje kumulacja emocji, która wywołuje eksplozję płaczu lub uśmiechu, wszystko zależy od indywidualnych cech charakteru. Czasem występuje wszystko naraz tak jak u Ilony. Łukasz zachowywał stoicki spokój.
Wesele w Restauracja ROY w Lubinie
Wesele niby na małą ilośc osób, ale wrażenia akustyczno - wizualne miałem zgoła inne. To coś jakby goście się podwoili a może potroili? Wszędzie ich pełno, głośno jak na koncercie. Tak zapewne jest zawsze gdy na weselu nie ma przypadkowych osób tylko zgrana ekipa z którą można konie kraść. Przyjęcie weselne w restauracji Roy w Lubinie należało do tych gdzie DJ robił z gośćmi co chciał. Co najważniejsze, nie było oporu, wszyscy w to wchodzili całym sobą dzięki czemu na parkiecie nie było nudno. Z mojego punktu widzenia, czyli fotografa ślubnego, jest rzeczą bardzo istotną gdy na weselu dużo się dzieje. Zresztą dla pary młodej również. Gorzej gdy przychodzi im wybrać zdjęcia do albumu ślubnego. Nie zabrakło również weselnego zdjęcia grupowego, co uważam za świetną sprawę. Tym razem się udało co nie zawsze jest takie oczywiste. Czasami wesela są tak nieprzewidywalne, że na takie zdjęcie najzwyczajniej brakuje czasu lub występują inne czynniki uniemożliwiające zrobienie takiej fotografii.
8 godzinny fotoreportaż ślubny
Ilonie i Łukaszowi towarzyszyłem tego dnia przez 8 godzin i jak widać nie jest to mało czasu aby sfotografować najważniejszy dzień życia. W mojej ofercie ślubnej podstawą jest 12 godzinny fotoreportaż ślubny, ale zawsze jest możliwość modyfikacji oferty. Np. czy jest sens robienia zdjęć do godz. 1.00 w nocy gdy nie przewidujecie oczepin? Raczej nie, tym bardziej, że można się wyrobić z różnymi atrakcjami na weselu do godz. 22.00. Oczywiście, każdemu według potrzeb. Teraz zapraszam do galerii. Miłego oglądania.
Tags: Fotoreportaż, Fotograf, ślub cywilny, Lubin, Fotografia ślubna Lubin